A więc dzisiaj obmyśliłam trzy cykle, które wkroczą do życia na blogu prawdopodobnie na stałe.
Pozwolę sobie wymienić je następująco:
,,W czytelni..." - jak się pewnie domyślacie: recenzje książek
,,Na dużym ekranie..." - tutaj opowiadam Wam o ostatnio obejrzanych filmach,
które zrobiły na mnie większe bądź mniejsze wrażenie. Początkowo będę musiała pisać o filmach starszych i ogólnie dawno przeze mnie obejrzanych, ale wraz z popularnością cyklu będę pisać już o "świeżynkach" wchodzących dopiero do kin.
które zrobiły na mnie większe bądź mniejsze wrażenie. Początkowo będę musiała pisać o filmach starszych i ogólnie dawno przeze mnie obejrzanych, ale wraz z popularnością cyklu będę pisać już o "świeżynkach" wchodzących dopiero do kin.
,,Gdzie się wybierzemy?" - w sumie mogłam zacząć od tego, że mieszkam w Warszawie.
PrzedstawięWam listę miejsc, które z chęcią odwiedzam. Mogą to być najróżniejsze: od budki z fastfoodem, po ulubione sieciówki odzieżowe!
Natomiast co do nazwy ostatniego cyklu... Może ulec zmianie. Jakieś propozycje? :)
Postaram się dodać dzisiaj po próbce postu z każdej serii :)
Do komentarzy!
PrzedstawięWam listę miejsc, które z chęcią odwiedzam. Mogą to być najróżniejsze: od budki z fastfoodem, po ulubione sieciówki odzieżowe!
Natomiast co do nazwy ostatniego cyklu... Może ulec zmianie. Jakieś propozycje? :)
Postaram się dodać dzisiaj po próbce postu z każdej serii :)
Do komentarzy!
Buziaki, xoxo
Niezapominajka
Fajne nazwy cykli Ci powiem! Takie...dosłowne ale i metaforyczne, nieźle!:)
OdpowiedzUsuń